Witam , dzisiaj zapraszam Was na spacer po walijskim zamku Powis Castle . Zamek lezy tuz obok granicznego pomiędzy Anglia a Walia miasta Welshpool, granica jako taka nie istnieje a raczej wywodzi się z odrębnej historii , tradycji tych ziem. W Walii wszelkie nazwy pisane sa w jezyku walijskim i powtarzane w angielskim .
Odleglosc z Birmingham do Welshpool to ok 75 mil (ok 120km), pokonałem w 1,5 godziny –w Walii teren górzysty ,drogi wąskie ,dużo ograniczen predkosci do 40 lub 50 mil na godzine. Na pomysl zwiedzania tego zamku w tym dniu wpadlo wiele osob , duzy parking w dolinie poniżej zamku był pelny( ok 700 samochodow) i trudno było znalesc wolne miejsce , bilet wstępu kosztuje 13,0 funtow- obejmuje parking , zwiedzanie zamku i ogrodow, uwaga zakaz zabierania psów aby nie ploszyly spacerujących po parku wokół zamku jeleni. Palac jest pod kuratela National Trust , niewiele udało mi się znalesc informacji w angielskich zrodlach na temat zamku i jego historii , oprócz szczegolow dotyczących rodziny Herbertow , wlascicieli zamku.
Zamek Powis pochodzi z XII wieku ,kiedy pelnil wazna role ochrony pogranicza z Anglia, z upływem setek lat był modyfikowany , zmienialo się jego przeznaczenie ,to co widzimy dzisiaj to efekt ostatnich 400 lat historii rodziny Herberta ,w XVI wieku zamek utracil funkcje obronna i stal się rezydencja palacowa w którym każde kolejne pokolenie Herbertow dodalo wspaniałą kolekcją malarstwa, rzeźby, mebli i gobelinów pokazując bogactwo i wpływy rodziny Herberta .
Zapraszam na spacer po okolicy zamku i ogrodach , pozdrawiam z Anglii , Andrzej
Walia to dla mnie nowy kierunek zwiedzania , królestwo gór, wodospadów, zielonych pastwisk, starych zamków, z pewnoscia będę tam wracal w kolejnych podróżach , a czasem cos Wam pokaze.