Tak się złożyło, że najdogodniejszy termin wyjazdu do Nowej Zelandii pokrył nam się ze świętami. Trzeba więc było pogodzić tradycje ze zwiedzaniem - album przedstawia, co z tego wyszło :-)
Wielkanoc zastała nas w Te Anau na Wyspie Południowej, gdzie dotarliśmy w piątek. W świąteczną sobotę wybraliśmy się na rejs po zatoce Milford Sound, w niedzielę po "uroczystym" śniadaniu wyjechaliśmy kierując się na północ.
Zdjęcia z rejsu są "prosto z aparatu" bez najmniejszej obróbki - bo tylko w ten sposób oddają klimat.
Przy okazji życzę wszystkim Wesołych Świąt Wielkanocnych!