Z pewnoscia warte odwiedzenia jest zachodnie wybrzeze Algarve , nieopodal Sagres znajduje sie przyladek znany zeglarzom jako –koniec swiata-(o fim de mundo )w rzeczywistosci jest to Przyladek sw Wincenta (Cabo de sao Vincente) z pieknymi klifami o wysokosci ok 80 metrow schodzacymi nieomal pionowo w dol do wody . Na przyladku znajduje sie latarnia morska z bardzo silnym swiatlem ( widzianym w nocy z odleglosci ok 100km) , obok miasteczka Sagres znajduja sie sredniowieczne fortyfikacje (Fortaleza de Segres) z 43 metrowa roza wiatrow , zbudowane przez Henryka Zeglarza ktory tu sie przeprowadzil opuszczajac dwor w Lizbonie , niestety w planach wycieczki ktora wykupilem w biurze turystycznym nie bylo przewidziane zwiedzanie twierdzy a szkoda. Nadzieja zdobycia slawy , zlota , ciekawosc swiata i apostolski zapal szerzenia wiary pchaly Portugalczykow na ocean , marzyly im sie bogactwa Indii , ale na drodze morskiej na poludnie wzdluz wybrzeza Sahary Zachodniej stanelo legendarne Morze Ciemnosci nazwane przez nich Mare Tenebrorum , pasmo niezwykle burzliwych wod Atlantyku , przez sredniowiecznych zeglarzy nazywane z piekla rodem , krazyly opowiesci o wrzacej kipieli zamieszkujacej przez potwory ktore pozeraly statki z ludzmi -wiecej o tym w kolejnym albumie z Algarve z miasta Lagos ., Slow kilka o kuchni portugalskiej , latwy dostep do morza zagwarantowal bogactwo ryb i skorupiakow na ktorych bazuja potrawy z regionow nadmorskich , wiele produktow Portugalczycy zawdzieczaja najezdzcom –Rzymianie pozostawili po sobie pszenice ,winna latorosl, figi, oliwki , migdaly , natomiast Maurowie -ryz , owoce cytrusowe, szfran oraz zamilowanie do ciast z miodem ,migdalami i figami , z dalekich wypraw przywozono rozmaite przyprawy takie jak pieprz ,cynamon, gozdziki ,galke muszkatolowa oraz afrykanskie papryczki piri-piri , czy pomidory, ziemniaki ,kukurydze i kakao.
Narodowa potrawa Portugalii jest bacalhau –solony i suszony dorsz .
Zaskakujaca wysoka temperature wody w Atlantyku nawet w miesiacach zimowych powoduje , ze turysci przyjezdzaja tu po cieplo nawet poza sezonem w zimie , srednia temperature w zimie to +12C ,odrebnosc te od innych rejonow Portugalii potwierdzal tytul krola Portugalii i Algarve ktory przyjal Sancho I po odzyskaniu Algarve w 1253 roku i ktory to tytul przetrwal az do 1910 roku do upadku monarchii.
Zapraszam na spacer po klifach zachodniej Portugalii , pozdrawiam z zasypanej sniegiem Anglii , Andrzej