Zapraszam do Kairu widzianego zza szyby autokaru i na krótką wizytę na bazarze Khan al Khalili.
Średniowieczny arabski podróżnik i geograf Ibn Battuta w dziele "Osobliwości miast i dziwy podróży" tak opisał Kair:
"Przybyłem na koniec do Kairu, matki wszystkich miast, siedziby faraona, władczyni rozległych krain i żyznych ziem, miasta gęsto zaludnionego, o niedościgłej piękności i wspaniałości… Można tu spotkać męża uczonego i prostaka, człeka statecznego i kpiarza, uprzejmego i gbura, nieuka i człeka światłego, szlachetnie urodzonego i niskiego stanu, nieznanego i sławnego. Nieprzeliczone tłumy mieszkańców kłębią się w nim na podobieństwo fal morskich i ledwie mogą się tu pomieścić, mimo tak znacznej rozległości miasta. I chociaż Kair jest prastary, oblicze jego zachowało całą młodzieńczą świeżość, a gwiazda jego przeznaczenia nie gaśnie dzięki swemu przybytkowi szczęśliwości ".
Mam wątpliwości, czy współcześnie jest to „przybytek szczęśliwości”, ale trzeba mieć nadzieję, że dzięki ostatnim zmianom sytuacja w Egipcie się poprawi.
Stary Kair z Meczetami, Dzielnicą Koptyjską i „Miastem Umarłych” zaprezentuję w kolejnym albumie.
Zdjęcia autorstwa Kamili&Kasi