Zwiedzanie Teneryfy rozpoczęliśmy od północno-zachodniej części wyspy i Gór Teno. Jest tu chłodniej niż na południu, deszczowo, ale za to bardzo ładnie i zielono. W górskich wioskach i miasteczkach czuć autentycznego ducha miejsca. W tym regionie nadal praktykowane są stare tradycje rolnicze z Wysp Kanaryjskich. Właściwie głównym punktem naszej wycieczki, był przylądek Punta de Teno, opisywany jako koniec świata. Niestety nie dotarliśmy do niego, a jeżeli jesteście ciekawi dlaczego, to zapraszam do oglądania albumu :)