Dojeżdżając do Schwangau, zobaczyliśmy go w oddali..bajkowy zamek Neuschwanstein . Za sprawą Disneya jest to jeden z najbardziej znanych zamków świata. W zderzeniu z rzeczywistością okazało się, że zamek jest zupełnie inny niż obraz, który powstał w mojej wyobraźni pod wpływem oglądanych zdjęć :) Z daleka wydaje się niewielki na tle majestatycznej góry, porośniętej gęstym lasem. Jest dziełem Ludwika II Bawarskiego zwanego Ludwikiem Szalonym. Budzi sprzeczne uczucia: dla jednych stanowi ucieczkę w świat marzeń i dzieciństwa z bajek Disneya, dla drugich jest to utożsamienie kiczu. Mnie się zamek w realu bardzo podobał. Mocno poczułam, że stanowi on urzeczywistnienie czegoś co zazwyczaj istnieje tylko w ludzkiej wyobraźni i jest to bardzo wyjątkowe. Poza tym okoliczności naszego pobytu w Schwangau sprawiły, że poczułam się jak w bajce :)
Z dedykacją dla Krzysia <3