Promem ze Świnoujścia do Ystad. Naprawdę warto. | ||
Najlepiej tu być latem ! | ||
Klimat podobny do naszego.Latem długie dni, nawet bez nocy, zimą zaś długie noce, prawie bez dnia. Temperatura - latem nieco niższa niż w Polsce, zimą - ostatnio Polska "dogania" Norwegię panująca u nas zimą. Wg mnie najlepsza pora odwiedzin Norwegii to czerwiec- lipiec. |
||
Na "Drogę Trolli" najbezpieczniej jest jechać latem. Pogoda na Drodze bywa skrajnie zmienna. | ||
Najlepiej latem i tylko latem. Zimą Geiranger też ponoć piękne, ale śpi. |
||
Latem -na pewno na tej trasie można spotkać się z zimą, więc przestrzegam - ciepły ubiór mieć pod ręką | ||
Najlepiej jest jechać pod lodowiec latem ! | ||
Klimat tu skrajny. Najlepszy czas na dotarcie tutaj - wiosna i lato. | ||
Norweska waluta to korony - NK 1 NK - to ok 0,5 zł. |
||
Posiadanie przy sobie waluty norweskiej nie jest wymagane , wystarczy karta płatnicza. | ||
Drogo, ale kosztem innych przyjemności /np. piwo, alkohol mocniejszy, smakołyki do podniebienia, nie korzystanie z przyjemności kulturalnych....- idzie przeżyć i trzeba ! | ||
Kraj bezpieczny. Nie doznałem żadnego przykrego zdarzenia. Życzliwość Norwegów "najwyższa półka" | ||
Absolutnie nie polecam przejazdu Drogą w czasie gdy spadł "letni" śnieg, albo gdy temperatura oscyluje w okolicy 0 st. C. | ||
Bezwzględnie sprawny samochód, w przeciwnym przypadku - wiadomo...tak dla bezpieczeństwa jak i dla portfela | ||
Droga niebezpieczna. Jazda dla tylko doświadczonych kierowców. | ||
przypadku wejścia na Preikestolen, achować największy rozsądek, jaki można sobie wyobrazić | ||
Na wyjazd obowiązkowo zaopatrzyć się w EKUZ /Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego/ | ||
Leki - bardzo drogie ! Bron Boże każdego turystę przed chorobą w Norwegii. Życzę zdrowia na całej wyprawie. |
||
Dobre zdrowie jeżeli chce się chodzić po górach | ||
Jadąc do Norwegii koniecznie należy posiadać EKUZ czyli Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego. | ||
Drogi doskonałe ! Policji na drogach brak, zastępują ją radary ustawione przy drogach. Wypadkowośc najnizsza w Europie ! Dlaczego - bo tam się naprawdę przestrzega przepisy drogowe. Przekroczenie ich jest karane niezwykle ostro , bez pobłażania. | ||
Konieczna bezwzględna pewność co do sprawności samochodu ! | ||
Policji wcale nie widać na drogach. Za to sieć radarów jest gęsta. Norwegia ma najniższy wskaźnik wypadkowości drogowej, bo tu się autentycznie przestrzega przepisy drogowe. |
||
Droga prowadząca do Geiranger wymaga absolutnie sprawnego samochodu i super niebojaźliwego kierowcy | ||
Benzyna b. droga, ponad 7 zł/l. | ||
Absolutnie i to do kwadratu nie opłaca się w Norwegii łamać przepisy ruchu drogowego. Policji w zasadzie na drogach nie widać, ale radary czuwają i nikomu nie przepuszczą. Identycznie jest z opłatami za przejazdy przez tunele. |
||
Zabrać żywność i dużo pieniędzy ! | ||
Zabezpieczyć się w "mocne nerwy" | ||
Jadąc do Geiranger zaleca się zabrać swoje jedzenie, bo tu same ekskluzywne sklepy , portfele tu bardzo chudną | ||
Jedzenie zakupić wcześniej, najlepiej w markecie na prowincji. | ||
Norwegowie są niezwykle przyjaźni i życzliwi turystom. Zwyczaje ? - Totalna uczciwość. Siódme przykazanie - "nie kradnij" jest realizowane w 100% ! |
||
Fajni są Norwedzy, bardzo sympatyczni | ||
Nie smakowałem z norweskiej kuchni | ||
Drogo ! | ||
W Geiranger tylko sklepy luksusowe ! | ||
Naprawdę warto tam być - w Norwegii ! | ||
http://www.msccruisesusa.com/us_en/Ships/MSC-Poesia.aspx, http://www.niebieskamila.pl/index.php?mod=ShowPage&a=show&id=212 |
||
http://www.camping-lofoten.com/english/prices.html http://www.visitnorway.com/pl/gdzie-jechac/Polnocna/Lofoty/podroz-na-Lofoty-i-po-okolicach/ |