|
||
| Znad jeziora Lac du Sainte-Croix do Esparron-de-Verdon dojeżdżaliśmy m.in. drogami D11, D15, D82 | ||
|
||
| Dobra baza noclegowa jest w Castellane. Liczne campingi położone są nad jeziorem Lac du Sainte-Croix. My jechaliśmy w dalszą drogę do Hiszpanii, dlatego zatrzymaliśmy się w Aix-en-Provence. Polecam szeroko rozwiniętą we Francji bezobsługową sieć hoteli Formule 1. Standard niewysoki, ale ceny przystępne (ok. 30 EUR za pokój dwuosobowy) i jest to bardzo wygodne rozwiązanie w tzw. "drodze". Najlepiej wcześniej zarezerwować hotel przez internet, cena jest niższa, poza tym często brakuje miejsc. |
||
|
||
| Polecam lody lawendowe, choć są dość słodkie i fioletowe ;) | ||
|
||
| Prowansja to świetne miejsce na zakup drobnych, a zarazem niebanalnych suwenirów. Bukieciki lawendowe, saszetki, mydełka, wszelkie kosmetyki z lawendy itd. Miód z pyłku lawendowego i miejscowy marynowany kozi ser to najlepsze nośniki wspomnień z Kanionu Verdon. Można tu kupić również pierwszorzędną oliwę, lawendowy syrop, czy też konfitury | ||
|
||
| Każdy może przepłynąć początkowy odcinek Kanionu Verdon na rafcie - takie wycieczki można wykupić w licznych biurach nad rzeką lub w pobliskich miejscowościach Castellane i La Palud. | ||
|
||
| Kanion Verdon http://www.beyond.fr/sites/verdon.html | ||
